Kiedy każdą szansę rozwoju biznesu traktujesz jako okazję do nauki, nic nie jest poza Twoim zasięgiem. O osiąganiu sukcesów w branży sieciowej, zdobywaniu górskich szczytów i podróżach w kosmosie opowie nam dziś Tarass Popovs, członek zarządu w firmie Baltic Premier Partners i nasz Extreme Champion!
Czołem, Tarass! Jesteś pierwszym Championem z Łotwy, którego mamy przyjemność gościć, więc jesteśmy troszkę podekscytowani 😉 Skoro mowa o debiutach, czy pamiętasz jak w ogóle rozpoczęła się Twoja współpraca z Extreme?
W branży sieciowej pracuję już od dłuższego czasu, pamiętam że moje początki zbiegły się w czasie z pojawieniem się rozwiązań bezprzewodowych Chantry Networks w naszej ówczesnej ofercie w Siemens Enterprise Communication. Odkrywanie nowych technologii i oferowanie ich naszym klientom było w tamtym czasie czymś bardzo ekscytującym. Na przestrzeni lat, produkty Chantry świetnie rozwijały się pod skrzydłami Enterasys Networks, które następnie zostało przejęte przez Extreme. Tak to się to wszystko dla mnie zaczęło.
Miałeś kluczowy wkład w rozwój BPP, które już od lat może się pochwalić statusem czołowego partnera Extreme w regionie bałtyckim. Opowiedz nam nieco o swoich największych projektach!
Ponieważ nasz biznes historycznie wyrósł ze sprzedaży rozwiązań bezprzewodowych, w tym obszarze mamy bardzo bogatą wiedzę i doświadczenie. Nie tylko z punktu widzenia samej technologii, lecz także prowadzenia biznesu i wartości, jaką proponowane rozwiązania zapewniają naszym klientom.
Mając to na uwadze, mieliśmy zaszczyt dostarczyć i wesprzeć technicznie jedną z największych, o ile nie największą publiczną sieć Wi-Fi w Łotwie. Mamy też dość rozbudowaną bazę klientów z sektora edukacyjnego, którzy korzystają z rozwiązań opartych o technologie Extreme Networks. Parę dużych projektów znajdzie się też w branży medycznej.
W każdym razie każdy projekt, zarówno ten potencjalny, jak i już zrealizowany, czy to mały czy duży, jest dla nas ekscytujący. Bo nie chodzi tylko o dostarczanie technologii, bardziej interesuje nas jaką wartość dla danego klienta wnosi proponowane rozwiązanie. Nie wspominając już o tym, że każdy projekt to szansa na naukę, z każdym kolejnym klientem uczymy się czegoś nowego. To również jest świetną sprawą.
Dostarczałeś też rozwiązania dla organów centralnej i lokalnej administracji w Łotwie i Estonii. Jakie wyzwania technologiczne i szanse dla rozwoju biznesu dostrzegasz obecnie w tym obszarze? Jak pomaga Ci w tym współpraca z Extreme?
Jeśli chodzi o aspekt technologii, należy wspomnieć zażartą konkurencję na rynku, na naszych rynkach jest sporo innych dostawców, którzy również są bardzo aktywni. Ponadto część klientów z sektora publicznego wciąż pozostaje dość konserwatywna, jeśli chodzi o wybór konkretnych marek sprzętu.
W gruncie rzeczy oznacza to, że jeśli chcesz z powodzeniem konkurować, oferowanie jedynie wysokiej wiedzy eksperckiej nie wystarczy. Musimy wykazać przy tym dogłębne zrozumienie procesów u naszych klientów, ponieważ nie tyle konkurujemy z konkretnymi urządzeniami, co z oferowanymi przez nie funkcjonalnościami oraz tym, jak przekładają się one na wartość biznesową. Właśnie dlatego spędzamy dużo czasu tłumacząc, jakie korzyści klient zyska, jeśli zdecyduje się na technologie Extreme Networks.
Jasne, w tym kontekście pojawia się dużo okazji dla rozwoju biznesu, głównie jeśli chodzi o usprawnienia infrastruktury sieciowej, reorganizację procesów biznesowych w związku z hybrydowym modelem pracy czy też zwiększone zapotrzebowanie na rozwiązania zapewniające bezpieczeństwo i widoczność sieci. Extreme posiada doskonałą ofertę, aby odpowiedzieć na wszystkie wymienione problemy, szczególnie biorąc pod uwagę koncepcję Biznesu bez Granic, która stoi za platformą ExtremeCloud IQ. Dodajmy też, że możemy w pełni liczyć na naszych kolegów i koleżanki z Extreme, z którymi współpracujemy na co dzień!
Obsługujecie też klientów z wielu innych branż. Czy masz swój tajny przepis na udaną sprzedaż?
Niestety nie. Całe piękno polega na tym, że każdy klient boryka się ze swoimi wyzwaniami i ma swoje potrzeby, co wymaga indywidualnego podejścia. Zawsze musisz zwracać uwagę na wszelkie detale. Ale tak chyba jest ciekawiej, nieprawdaż? 😉
Czy są jakieś konkretne typy projektów albo branże, w których czujesz się najlepiej?
Postawiłbym na edukację, branżę medyczną oraz dostawców usług.
Zanim założyłeś Baltic Premier Partners, spędziłeś 3 lata we wspomnianym wcześniej Siemens Enterprise Communications na stanowisku Country Managera na Łotwę, zanim spółka przekształciła się w Unify i została przejęta przez Atos. Warto dodać, że w tamtym czasie byłeś dość świeżo po trzydziestce. Jak tamte doświadczenia pomogły Ci w rozwijaniu biznesu w BPP?
Mówiąc szczerze, praca w Siemens Enterprise Communications, najpierw na stanowisku managera sprzedaży, a później Country Managera, była dla mnie niezwykle pouczającym doświadczeniem. To były czasy, kiedy uczyliśmy się poprzez praktykę, wiele rzeczy zmieniało się bardzo mocno i bardzo szybko, zarówno jeśli chodzi o wewnętrzne, jak i zewnętrzne środowisko biznesowe, dlatego trzeba było przystosować się do tych dynamicznych zmian.
Co ostatecznie okazało się bardzo przydatne w kontekście Baltic Premier Partners. Kiedy zakładaliśmy firmę, zrobiliśmy wykup menedżerski operacji Siemens Enterprise Communications w regionie bałtyckim. Klienci dobrze nas już znali i mocno wierzyli naszemu doświadczeniu.
Jeśli chodzi o rozwiązania zintegrowanej komunikacji, telefonię IP czy rozwiązania dla centrów obsługi klienta, głównym dostawcą BPP jest dziś wspomniane wcześniej Unify. Czy macie na koncie jakieś wspólne projekty z Extreme, w których wykorzystaliście przełączniki, punkty dostępowe czy rozwiązania dla bezpieczeństwa lub zarządzania od Extreme?
Tak się złożyło, że nie mamy jeszcze zbyt wielu wspólnych projektów, w których jednocześnie proponowalibyśmy rozwiązania Extreme Networks i Unify. Z drugiej strony Extreme jest naszym pierwszym wyborem, jeśli klient potrzebuje infrastruktury, która pozwoli połączyć telefony IP czy serwery dla centrum obsługi. Mamy też wielu klientów, z którymi najpierw zaczęliśmy owocną współpracę w oparciu o rozwiązania Unify, a następnie rozszerzyliśmy ją na dzięki portfolio Extreme Networks.
Czy zgodziłbyś się ze stwierdzeniem, że dynamika pomiędzy dostawcą i partnerem to coś, co może zaważyć o sukcesie lub porażce danego projektu? Za co najbardziej cenisz sobie współpracę z Extreme?
Oczywiście, zgadzam się w pełnej rozciągłości. Dynamika relacji na linii dostawca-partner jest kluczem do sukcesu we wszystkich naszych projektach. W naszych kolegach i koleżankach z Extreme najbardziej cenię ich otwartość, błyskawiczne reagowanie na nasze zapytania, które swoją drogą potrafią być dość nietypowe, a także kreatywność w proponowaniu rozwiązań nawet dla najbardziej złożonych projektów.
Gdyby nie branża sieciowa, czym zajmowałbyś się w życiu?
Moją największą pasją są podróże i odwiedzanie nowych miejsc. Chciałbym móc poświęcić więcej czasu na odkrywanie świata i poznawanie innych kultur.
Słyszeliśmy, że lubisz poszusować na nartach. Ulubiona miejscówka?
Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić zbyt wielu miejsc, aczkolwiek z tych dotychczasowych zdecydowanie Włochy!
Wiemy też, że jesteś fanem Richarda Bransona. Za co najbardziej podziwiasz założyciela Virgin Group? Swoją drogą, jest szansa że następnym razem spotkamy się na orbicie? 😉
Na podstawie kilku książek Richarda Bransona mogę powiedzieć, że podziwiam go za kreatywność, determinację oraz skupienie na zakładanych celach. A jeśli chodzi o podróże w kosmosie… zobaczymy co z tego wyjdzie. 🙂