Mieliście kiedyś wrażenie, że znacie kogoś od zawsze, choć tak naprawdę tak nie jest? Czasem młody wiek i duże doświadczenie wcale nie muszą się wykluczać. Potwierdza to Ronald van der Werf – nasz Extreme Hero z firmy Conscia Nederland!
Cześć Ronald, co u Ciebie? Jak pandemia odbiła się na Twoim życiu, zarówno tym prywatnym, jak i zawodowym?
Radzę sobie całkiem nieźle, Conscia od samego początku stosuje się do wszystkich wytycznych holenderskiego rządu, dlatego cały czas w pracy spędzam w domu. Myślę, że wszystkich nas trochę zaskoczyło, jak łatwo weszliśmy w zdalne środowisko pracy, ograniczając wizyty u klientów do naprawdę niezbędnych aktywności.
A jeśli chodzi o życie prywatne, to miło mi ogłosić, że w styczniu przywitaliśmy nowego członka rodziny. Można powiedzieć, że bycie zamkniętym w domu ma więc pewne plusy 😉 To miłe, że mogłem spędzić więcej czasu z moją dziewczyną i dwoma synami.
Gratulacje dla taty i dla posiadacza certyfikacji Black Belt #193! Śpiewająco zdałeś egzaminy ECS z Campus Exos, Campus Fabric Switching & Routing, Access Wireless Core, Wireless Cloud, Extreme Management Center oraz ExtremeControl. Fiu fiu, co za lista! Czy masz już upatrzone jakieś nowe cele? 🙂
Dziękuję! Zgadza się, moim celem było zdobycie „Czarnego Pasa” i jestem naprawdę dumny, że ta sztuka mi się udała. Choć większość portfolio Extreme Networks zdążyłem poznać jeszcze przed wprowadzeniem Dojo, platforma ta pozwoliła mi zdobyć nowe oraz utrzymać już posiadane certyfikacje. Mimo to, wciąż znajduje się tam dla mnie jeszcze sporo treści, które czekają na odkrycie. Tak więc nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa!
Podoba mi się, że Extreme Dojo prezentuje materiały na żądanie umożliwiające wgryzienie się w poszczególne produkty i rozwiązania, łatwiej jest mi wpasować trening w plan dnia. Obecnie jestem mocno zainteresowany pogłębieniem swojej wiedzy na temat XMC w chmurze, czyli ExtremeCloud IQ Site Engine. Zdecydowanie będę obserwował ten temat czujnym okiem.
Można powiedzieć, że Extreme towarzyszyło Ci praktycznie od samego początku Twojej kariery. Pamiętasz swoje pierwsze spotkanie z fioletowym sprzętem? A może pierwszy project, przy którym współpracowałeś z Rolandem Ivensem, naszym Senior Engineerem w Holandii?
Extreme Networks i EXOS poznałem w czasach, kiedy tradycyjną telefonię powszechnie zastępowało VoIP. Wtedy też Avaya podjęła współpracę z Extreme przy którymś z projektów. Jakiś czas później Avaya przejęła Nortel, a my zostaliśmy z EXOSem. Pracowałem też wtedy na bezprzewodowym rozwiązaniu Extreme, które nazywało się Motorola WiNG. Od samego początku mojej przygody z Extreme uważałem, że firma ma bardzo solidny sprzęt i oprogramowanie. Podejrzewam, że część urządzeń, z którymi wówczas miałem do czynienia, mogłoby by pracować jeszcze dziś.
Mniej więcej w tym samym czasie poznałem Rolanda, który pomógł nam zaprojektować firmowe sieci wspierające wspomniane VoIP. Gdy tylko zaczęliśmy razem pracować, od razu polubiłem jego postawę – zawsze starał się znaleźć pasujące rozwiązanie zamiast po prostu sprzedać konkretny produkt. Swoją drogą, patrząc na staż Rolanda i Johna Rutgersa w Extreme można powiedzieć, że nie tylko sprzęt tej firmy jest długowieczny! 😉
Powiedz – czy któreś z rozwiązań Extreme, z którymi pracujesz, spotyka się ze szczególnym zadowoleniem klientów?
Przełączniki EXOS. Też je uwielbiam, niezwykle mocna platforma.
Z Extreme masz do czynienia już od dłuższego czasu, aczkolwiek półtora roku temu dołączyłeś do zespołu Conscia – odnoszącego regularne sukcesy partnera naszej firmy. Jak wpłynęło to na Twoją pracę?
Pragnąłem pracować w zespole Conscia ze względu na ogromną wiedzę techniczną ludzi w tej firmie. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że firmowy slogan „sieć wiedzy” nie wzięła się z przypadku. Moi koledzy i koleżanki wiedzą bardzo dużo na temat Extreme Fabric Connect, które dla mnie jest rozwiązaniem stosunkowo nowym. Na szczęście uczę się od najlepszych!
Z drugiej strony, ponieważ w poprzedniej pracy uczestniczyłem w projektach obejmujących Extreme Management Center oraz ExtremeControl, jest to obszar, w którym mogę podzielić się wiedzą z moimi kolegami i koleżankami. Kiedy patrzę na wszystko wstecz, przejście do zespołu Conscia było dla mnie dobrym krokiem.
Conscia realizuje i obsługuje projekty obejmujące jedne z najbardziej złożonych infrastruktur IT w całej Europie. Firma posiada mocno obsadzone Centrum Operacji Sieciowych, w ramach którego wykwalifikowani specjaliści, tacy jak Ty, monitorują duże sieci. Który z produktów czy technologii Extreme szczególnie ułatwia Ci pracę?
Dokładnie tym się zajmujemy. W dzisiejszych czasach kluczem jest automatyzacja, zwłaszcza jeśli zarządzasz ogromnymi sieciami. Conscia mocno inwestuje w czas pracowników i możliwości automatyzacji, np. oferując nam specjalistyczne kursy z Pythona. Dzięki produktom Extreme takim jak XMC czy ExtremeCloud IQ Site Engine, możemy wykorzystać nowo nabyte umiejętności by zautomatyzować pewne procesy i skorzystać z otwartego charakteru oprogramowania.
Zarządzanie i monitoring sieciami klientów 24/7 to dość odpowiedzialne zadanie. Jak relaksujesz się po pracy?
Będąc tatą dwóch fantastycznych chłopców, cieszę się każdą minutą spędzoną z rodziną i przyjaciółmi. Sporo ćwiczę i wiernie śledzę mój ukochany klub Ajax Amsterdam. Możecie się więc domyślać, jak bardzo cieszą mnie stopniowo znoszone restrykcje i powolny powrót do normalności.
W sezonie zimowym lubię natomiast wyskoczyć w góry, żeby pojeździć na nartach. To mój mały rytuał, bo robię to już od prawie 15 lat. Szczególnie dobrze wychodzi mi Après-ski (aktywności po zjazdach) 😉 Mam ogromne szczęście, że rodzice zabrali mnie i mojego brata w góry na 25. rocznicę swojego ślubu, bo dzięki temu „zaraziłem się” sportem.
Co byś zrobił ze swoim czasem, gdybyś stał się bardzo bogaty i już nigdy nie musiał chodzić do pracy?
Cóż, zapewne mógłbym poświęcić więcej czasu na rzeczy, które przed chwilą wymieniłem! Myślę jednak, że wielkie bogactwo nie zmieniłoby w moim życiu zbyt wiele, wciąż obracałbym się w świecie technologii, które traktuję bardziej jako pasję, niż jako pracę.
Czy czujesz się czasem jak bohater? 🙂
W naszym zawodzie wyzwania są praktycznie na porządku dziennym. Ale to jest to, co mnie napędza i za co kocham swoją pracę. Kiedy mogę rozwiązać jakiś problem i pokonać trudne wyzwanie, faktycznie czuję się trochę jak bohater!