Kiedy ratujesz ludzkie życie i zdrowie, wszystko inne schodzi na dalszy plan. Ale gdy sieć w Twoim szpitalu zakłóca płynność codziennych operacji i wymaga tyle samo uwagi, co sami pacjenci, to najwyższa pora zadbać o stan infrastruktury. W takich sytuacjach widoczną poprawę przynosi wdrożenie Extreme Fabric Connect!
Ponieważ sieci komputerowe w szpitalach, przychodniach, centrach medycznych i innych tego typu instytucjach umożliwiają przepływ kluczowej komunikacji oraz danych i dokumentacji medycznej pacjentów, ich rolę można porównać do układu krążenia człowieka. Innymi słowy, warto zadbać o ich dobrą kondycję – szczególnie teraz, w dobie postępującej cyfryzacji i coraz powszechniejszego wykorzystania nowych technologii w sektorze zdrowia!
Niestety wiele organizacji wciąż korzysta ze starszych rozwiązań. Szpitalna infrastruktura sieciowa, która nie uświadczyła żadnej aktualizacji w XXI wieku, nie jest wcale rzadkim widokiem. Co więcej, pewne makro trendy związane z ochroną prywatności danych oraz cyfryzacją kart pacjentów tylko napędzają potrzebę przejścia na sieci typu Fabric.
Zbadajmy zatem największe bolączki tradycyjnego podejścia do infrastruktury sieciowej:
- Mnóstwo ręcznej konfiguracji. Tradycyjne sieci zazwyczaj konfiguruje się metodą przełącznik po przełączniku, za pomocą interfejsu CLI. We współczesnym, dynamicznym środowisku sieciowym szpitali, gdzie nowe urządzenia i aplikacje są przenoszone, dodawane i zmieniane praktycznie na porządku dziennym, ręczne konfiguracje zajmują bardzo dużo czasu. Co więcej, czynnik ludzki oznacza ryzyko błędu, który może doprowadzić do włamania hakerów lub przerwy w dostępności sieci.
- Powolne przywracanie sieci. W przypadku tradycyjnych sieci administratorzy muszą znać i konfigurować wiele współzależnych protokołów, takich jak STP (Spanning Tree Protocol), OSPF (Open Shortest Path First), PIM (Protocol Independent Multicast) czy BGP (Border Gateway Protocol). Złożony charakter protokołów może niestety spowalniać proces przywracania sieci – aby móc przywrócić łączność, każda warstwa pozostaje wszak zależna od warstwy znajdującej się niżej.
- Podatność na włamania. Ze względu na rozwój urządzeń IoT oraz elektroniczny przepływ dokumentacji medycznej pacjentów, bezpieczeństwo sieci w placówkach służby zdrowia to sprawa najwyższej wagi. W przypadku starszych sieci, odseparowanie różnych rodzajów ruchu wiązało się z koniecznością stworzenia wielu wirtualnych sieci lokalnych VLAN z określoną kontrolą dostępu oraz firewallami. Jeśli jednak dzielimy tę samą tablicę trasowania, nasza sieć IP jest płaska, więc w przypadku ewentualnego włamania haker może uzyskać dostęp do dokumentacji medycznej lub – co gorsza – urządzeń o krytycznym znaczeniu, takich jak np. pompy insulinowe.
- Koszty. Oprócz zawsze dostępnej i wysoce bezpiecznej sieci zdolnej do obsługi mocno zagęszczonego środowiska oraz umożliwiającej skuteczną ochronę danych pacjentów, szpitale stoją przed dodatkowym wyzwaniem, które dotyczy praktycznie całego sektora służby zdrowia. Mowa tu oczywiście o silnej potrzebie cięcia kosztów.
IT w służbie zdrowia niesie tyle problemów, że ciężko jest mi wyobrazić sobie bardziej wymagające środowisko pracy. Zwłaszcza, jeśli wziąć pod uwagę aktualne tendencje w kierunku sieci bezprzewodowych oraz ciągłą potrzebę coraz większej pojemności sieci.
Franz Steinhauser, Doradca ds. ICT, Szpital Elisabeth-TweeSteden (Holandia)
Zobaczmy zatem, jak Extreme Fabric Connect pozwala rozwiązać powyższe bolączki działów IT w branży medycznej!
Mnóstwo ułatwień, żadnego bólu głowy
Podczas gdy działy odpowiedzialne za utrzymanie sieci są pochłonięte codziennymi zadaniami, a każde urządzenie wymaga ręcznej obsługi ze strony człowieka, nic dziwnego że profesjonaliści szukają dla siebie ułatwień tam, gdzie tylko mogą.
„Potrzebowaliśmy bezpiecznej, elastycznej i odpornej na awarie infrastruktury chmurowej, która byłaby w stanie poradzić sobie z rosnącymi potrzebami w postaci tysięcy prywatnych i medycznych urządzeń – tak aby nasi podopieczni i pracownicy mogli liczyć na niezawodną łączność w każdym momencie”, podkreśla Rob Bergfeld, specjalista działu Managed ICT Services w grupie Cordaan, która jest jednym z największych dostawców usług medycznych w Holandii.
Jedną z kluczowych zalet sieci typu Fabric jest to, że obsługują one usługi dla urządzeń końcowych w warstwie 2 i 3, wspierają wirtualizację serwerów oraz wprowadzają automatyzację, która umożliwia dostarczanie zasobów w stylu plug & play. Z pomocą Extreme Fabric Connect organizacje z sektora medycznego mogą drastycznie zmniejszyć poziom skomplikowania sieci na jej brzegu oraz zautomatyzować sposób, w jaki podłączają się do niej urządzenia i użytkownicy. Ma to kluczowe znaczenie, ponieważ szpitale są środowiskami, które często obejmują dosłownie tysiące klientów w danym momencie!
Dzięki sieciom typu Fabric, pracownicy szpitali są w stanie sami obsługiwać swoje urządzenia i podłączać je do sieci bez jakiegokolwiek zaangażowania po stronie zespołu IT – nie muszą się zastanawiać, czy podpięci są do odpowiedniego portu i czy posiada on odpowiednie zabezpieczenia.
Dzięki wykorzystującym chmurę technologiom od Extreme, nasi goście mogą liczyć na niezawodną łączność, podczas gdy nasi pracownicy zapewniają im doskonałą opiekę.
Rob Bergfeld, specjalista działu Managed ICT Services, Grupa Cordaan (Holandia)
Nie martw się o dostępność sieci
Najważniejszym kryterium oceny sieci, którym na koniec dnia kieruje się każde centrum medyczne czy szpital, jest jej dostępność. Jeśli dana usługa czy aplikacja przestaje działać, może to mieć bardzo poważne konsekwencje. Mówiąc wprost – szwankująca sieć może dosłownie zaważyć o czyimś życiu lub śmierci.
Ponieważ usługi sieciowe w sieci typu Fabric dodawane i usuwane są jedynie na jej brzegu, zazwyczaj z poziomu scentralizowanego systemu zarządzania, pomyłki zdarzają się znacznie rzadziej, co zwiększa ogólną stabilność sieci. Extreme Fabric Connect dodatkowo pozwala zmniejszyć liczbę protokołów w aktywnym użyciu, a mniej skomplikowana sieć oznacza krótszy czas jej przywracania. Dodatkowo, większa ilość wzajemnych połączeń sprawia, że utrata jednego połączenia lub nawet urządzenia sieciowego nie wpłynie na działanie aplikacji.
„Dzięki Extreme Fabric Connect, migracje stały się znacznie prostsze i wiąże się z nimi znikomy lub nawet całkowity brak przestoju. Switche rdzeniowe możemy przełączyć bez jakiejkolwiek przerwy”, przyznaje Dennis Groen, Senior Project Manager w Elisabeth-TweeSteden, czyli jednym z największych szpitali w holenderskiej prowincji Brabancji Północnej. „Rozciąganie nowych portów i przełączników na pomieszczenia ze sprzętem satelitarnym jest znacznie łatwiejsze i nie wymaga konfiguracji wszystkich uplinków. Sieć robi to sama, będąc przy tym szybsza i bardziej niezawodna, niż człowiek”.
A co sieciami obejmującymi kilka lokalizacji, w których mamy do czynienia z mobilnymi punktami końcowymi?
Rozciąganie możliwości Extreme Fabric Connect dzięki rozwiązaniu Fabric Edge
Cyfryzacja branży medycznej oznacza coraz więcej urządzeń medycznych łączących się poprzez IP, które mogą być potrzebne w różnych miejscach w obrębie szpitala. Zakup urządzenia dla każdej lokalizacji to często zbyt drogie rozwiązanie, dlatego podmioty z sektora służby zdrowia realizują różne projekty umożliwiające większą mobilność i przenoszenie urządzeń tam, gdzie akurat w danym czasie potrzebuje ich lekarz, pielęgniarka czy technik. Niestety ilość konfiguracji urządzeń sieciowych bywa w takim przypadku zatrważająca, zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z dużą liczbą przełączników brzegowych. Jak więc zmniejszyć ilość wymaganych konfiguracji na brzegu sieci?
W tym momencie na scenę wkracza Fabric Edge od Extreme.
Rozwiązanie to ogranicza liczbę protokołów sieciowych, takich jak MLAG (Multi-Chassis Link Aggregation Protocol), protokół sygnalizacyjny w sieciach VLAN czy protokół stosu, zastępując je pojedynczym protokołem Fabric, wykorzystywanym również w rdzeniu sieci (IS-IS). W efekcie zyskujemy kompleksową sieć typu Fabric, która posiada jednolity model operacyjny, od centrum danych, poprzez rdzeń, aż po brzeg sieci kampusowej, z możliwością rozciągnięcia go nawet na zdalne lokalizacje. Rozciągnięcie sieci Fabric od warstwy rdzenia i agregacji (MDF) na warstwę dostępu (IDF) pozwala uprościć wszystkie prace operacyjne związane z siecią, począwszy od samego wdrożenia po ewentualne rozszerzenia oraz, co najważniejsze, codzienne czynności działów IT.
„Dzięki wykorzystaniu Extreme Fabric Connect, jesteśmy w stanie zarządzać naszą siecią z pomocą niewielkiego zespołu. Pozwala nam to między innymi bardzo łatwo rozciągnąć sieć VLAN z jednej lokalizacji na drugą lub zarządzać routingiem poprzez protokoły point-to-point, na poziomie samej sieci. W poprzednim rozwiązaniu tego typu prace musieliśmy zlecać zewnętrznemu partnerowi”, wspomina Paul Tassin, specjalista odpowiedzialny za infrastrukturę ICT w Jolimont, czołowej grupie medycznej w południowej Belgii.
Auto-wykrywalne porty
W przypadku połączeń wewnątrz infrastruktury, takich jak uplinki czy połączenia wewnątrz IDF-ów, ilość konfiguracji na brzegu sieci można jeszcze bardziej ograniczyć poprzez wdrożenie bezobsługowej infrastruktury Fabric (tzw. Zero-touch Fabric). Rozwiązanie automatycznie tworzy połączenia typu Fabric pomiędzy urządzeniami w obrębie IDF-u, a także w kierunku MDF-u, jako że nie ma już potrzeby konfigurowania stosów czy połączeń uplink do warstwy agregacyjnej. Owa automatyzacja na brzegu sieci jest możliwa dzięki tzw. auto-wykrywalnym portom (auto-sense ports), czyli nowej funkcjonalności, która pozwala na dynamiczną zmianę statusu portu w zależności od tego, co się do niego podłącza.
Bezobsługowa infrastruktura Fabric wykorzystuje funkcję auto-wykrywalnych portów, aby ustalić czy przełącznik typu Fabric jest podłączony do innego przełącznika wspierającego Fabric. Jeśli tak rzeczywiście jest, sieć Fabric jest automatycznie rozciągana na podłączone urządzenie, a wszelkie potrzebne parametry konfiguracji są przesyłane poprzez połączenie Fabricowe, umożliwiając tym samym wdrożenie w stylu plug & play.
Wdrożenie Plug & Play, jakie umożliwiają auto-wykrywalne porty
Oprócz wykrywania połączeń typu Fabric, funkcja auto-wykrywalnych portów służy także do dynamicznego wykrywania urządzeń z funkcją Fabric Attach (FA), takich jak punkty dostępowe i przełączniki EXOS i ERS czy urządzenia innych producentów, które posiadają możliwość automatycznej sygnalizacji bezpośrednio z urządzenia FA. Auto-wykrywalne porty wykrywają też, czy są podłączone do telefonów IP lub hostów z lub bez uwierzytelniania 802.1X. Ta złożona maszyna stanów w ogromnym stopniu zmniejsza potrzebę konfiguracji przełączników brzegowych, co znacznie ułatwia wdrożenia IDF-ów.
Dodatkowym, istotnym elementem takiego bezobsługowego wdrożenia zero-touch jest automatyczny proces onboardingu. Dla każdego urządzenia sieć Fabric automatycznie tworzy izolowane połączenie w kierunku segmentu zarządzającego siecią, gdzie urządzenie może nawiązać komunikację z DHCP, Radiusem i usługami zarządzania siecią. Ta usługa onboardingu zapewnia bezpieczny dostęp do narzędzi zarządzających zarówno dla wszystkich urządzeń sieciowych, jak i urządzeń końcowych. Zanim urządzenia końcowe zostaną przyporządkowane do konkretnego segmentu użytkowników, pozostają w odizolowanym segmencie dla gości.
Segmentacja sieci
Nowoczesne sale w szpitalach są dziś wypełnione różnymi urządzeniami IoT. Sieć w takim miejscu powinna z jednej strony zapewniać łączność dla wszystkich urządzeń medycznych, lecz z drugiej – musi zachować przy tym pewną selektywność. Autoryzowane urządzenia powinny mieć bowiem zapewniony sprawny onboarding, natomiast te które nie posiadają odpowiedniej autoryzacji nie mogą uzyskać dostępu do sieci szpitalnej czy sieci gościnnej.
Innymi słowy: sieci szpitalne, które już teraz muszą obsługiwać tysiące urządzeń, tym bardziej potrzebują pewnego i niezawodnego rozwiązania umożliwiającego odizolowanie urządzeń medycznych, zapobiegając tym samym potencjalnym zagrożeniom. Na szczęście sieci typu Fabric radzą sobie z tym zadaniem doskonale!
Extreme Fabric Connect to rozwiązanie, które zwiększa poziom bezpieczeństwa bez poświęcania prostoty – wszystko to dzięki opartej na politykach, kompleksowej hipersegmentacji. Podczas gdy tradycyjne podejścia do segmentacji sieci są dość złożone i obejmują wiele poziomów protokołów, polityk routingu i list kontroli dostępu, propozycja Extreme oparta na polityce bezpieczeństwa i sieci Fabric stanowi alternatywę, która wprowadza więcej prostoty i automatyzacji.
Sieć, którą można w łatwy i skalowalny sposób podzielić na segmenty, pozwala zwiększyć ogólny stan zabezpieczeń poprzez znaczące zmniejszenie potencjalnej płaszczyzny narażonej na atak oraz powstrzymanie ataków z wykorzystaniem ruchu bocznego. Natomiast warto jednocześnie pamiętać, że zastosowanie sieci typu stealth network w ogóle pozwala ukryć jej topologię przed hakerami!
Dodatkowo, wykorzystanie Fabricowych funkcji bezpieczeństwa, takich jak hipersegmentacja czy funkcja stealth ułatwia spełnienie przepisów Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO). Możemy wydzielać bezpieczne segmenty szybko i łatwo, w dowolnym miejscu w sieci, bez potrzeby dodawania nakładających się protokołów. Dzięki temu sieć da się zaprojektować tak, aby spełniała zróżnicowane potrzeby poszczególnych oddziałów w tradycyjnym, wielodostępowym środowisku sieciowym oraz odseparować różne kategorie urządzeń i użytkowników, takie jak np. smartfony czy urządzenia IoT, z których korzystają pacjenci.
Extreme Fabric Connect: lekarstwo na problemy sieci w szpitalach
Organizacje z sektora medycznego znajdują się pod nieustanną presją, aby zapewnić doskonałą opiekę medyczną i bezpieczeństwo pacjentów oraz zwiększać wydajność swoich operacji, jednocześnie obniżając koszty prowadzonej działalności. Wszechobecna potrzeba efektywności dotyczy wszystkich aspektów funkcjonowania szpitali – w tym również sieci IT.
Extreme Fabric Connect to z samej swojej natury rozwiązanie bezpieczne, które umożliwia szpitalom wycofywanie starych, złożonych technologii oraz dostęp do wszystkich usług za pośrednictwem pojedynczego rozwiązania nowej generacji.