W 2021 roku Borås Stad, siedziba gminy Borås w Szwecji, świętuje swoje 400. urodziny. Biorąc pod uwagę trwającą jeszcze pandemię, lokalni włodarze prawdopodobnie woleliby, aby tak znacząca rocznica wypadła kiedy indziej. Na szczęście wiele spośród gminnych departamentów może liczyć na niezawodną i efektywną kosztowo, zarządzaną w chmurze infrastrukturę sieciową od Extreme. Zajrzyjmy za kulisy tego wyjątkowego projektu!
Z populacją liczącą około 113 000 mieszkańców, Borås jest jedną z największych gmin w regionie administracyjnym Västra Götaland w południowo-zachodniej Szwecji. Pierwszą rzeczą, jaka zapewne rzuci Wam się w oczy, kiedy zaczniecie googlować to miejsce, to herb miasta, na którym widnieją dwie pary nożyc do strzyżenia owiec. Jest to żywe nawiązanie do wczesnej historii osady, kiedy to mieszkało tu i pracowało wielu krawców, sukienników i innych rzemieślników zajmujących się wyrobem ubrań. Włókiennicze Miasto, jak z czasem zaczęto je określać, jest obecnie krajowym rekordzistą jeśli chodzi o liczbę zarejestrowanych domów sprzedaży wysyłkowej. Tak to się robiło przed epoką internetu!
Ale czasy się zmieniają, a wraz z nimi potrzeby lokalnych społeczności i władz.
“W Szwecji gminy są prawnie zobligowane do zapewnienia kluczowych świadczeń publicznych, takich jak szkoły, przedszkola, opieka społeczna, domy opieki dla osób starszych i niepełnosprawnych, a w niektórych przypadkach również kluczowe dla funkcjonowania lokalnej wspólnoty placówki służby zdrowia, ochrona środowiska, wywóz odpadów, oczyszczalnie ścieków czy służby ratunkowe”, wymienia Albert Kiippa, Account Manager w Extreme Networks.
Tak naprawdę, największym pracodawcą w gminie Borås jest… gmina Borås.
“Zazwyczaj gminy w Szwecji dają pracę dla około 10% swoich mieszkańców. Gdy wejdziesz do dowolnego baru w Borås, jeden człowiek na dziesięciu, których zobaczysz, prawdopodobnie pracuje w urzędzie miasta lub w którejś ze spółek należących do gminy”, wyjaśnia Claes Otterdahl, wice-kierownik Wydziału IT. „W mieście mamy 16 wydziałów. Nasze biuro nie otrzymuje od lokalnych władz żadnych pieniędzy – musimy je sami zarobić jak normalna firma, dostarczając usługi IT i infrastrukturę sieciową szkół, domów opieki, bibliotek, teatrów, pojazdów komunikacji publicznej czy samego ratusza”, dodaje.
Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje?
Aby wszystkie te jednostki i instytucje mogły działać sprawnie i wymieniać pomiędzy sobą dane w sposób wydajny i pewny, nieodzowna staje się solidna i bezpieczna infrastruktura sieciowa. A kiedy liczba punktów dostępowych i podłączonych urządzeń rośnie wykładniczo, zwyczajnie musisz znaleźć receptę na uproszczenie i zautomatyzowanie zarządzania Twoją siecią. Ale jak wiadomo, gminne budżety rzadko kiedy są z gumy, nawet w Szwecji. A już zwłaszcza w dobie pandemii.
Można powiedzieć, że „tak krawiec kraje, jak mu materiału staje”. Na szczęście Wydział IT Borås Stad znalazł rozwiązanie, które jak się później okazało zrewolucjonizowało sposób, w jaki miejskie sieci są obsługiwane i zarządzane.
“Do 2012 roku korzystaliśmy z rozwiązania Cisco. Niestety z czasem stało się ono dla nas zbyt drogie. Wszystkie te licencje na software i umowy serwisowe czy switche rdzeniowe 6509… naprawdę kosztowny kawałek sprzętu. Zaczęliśmy więc rozglądać się za alternatywami”, wspomina Andrzej Kardas, dyrektor ds. technicznych w Borås Stad. “Dysponowaliśmy środkami, aby zainwestować w sieć. Zakupiliśmy 2000 access pointów i switchy oraz wszystko inne, czego potrzebowaliśmy, od Extreme. I tak to się wszystko zaczęło”, dodaje.
Inwestycja w nowy sprzęt to jedna rzecz. Pozostawała jeszcze kwestia zarządzania.
“Próbowaliśmy narzędzia Cisco Prime, ale naprawdę ciężko nam było dostosować je do naszych konkretnych potrzeb. Próbowaliśmy i próbowaliśmy, ale bez rezultatu. W ramach projektu modernizacji zdecydowaliśmy się przerzucić na rozwiązanie Netsight, które dziś znane jest szerzej jako Extreme Management Center”, przyznaje Claes Otterdahl. “To był prawdziwy game-changer, ponieważ od tej pory mogliśmy zarządzać wszystkim znacznie, znacznie łatwiej, co pozwoliło oszczędzić cenny czas naszych techników”, dodaje Andrzej Kardas.
Wówczas też Wydział IT Borås Stad doszedł do wniosku, że wraz z wprowadzeniem nowego rozwiązania znacznie łatwiej będzie wymienić całą sieć.
“Powodem, dla którego zdecydowaliśmy się na Extreme, byli nasi partnerzy w NetNordic, którzy trafnie przewidzieli jak będą wyglądać magiczne kwadraty Gartnera i która firma zapewni nam lepszy system access pointów i switchy, a do tego po lepszej cenie”, wspomina Claes Otterdahl, a Andrzej Kardas dodaje: “W momencie inwestycji korzystaliśmy ze sprzętu Aerohive w kontekście wi-fi oraz produktów Extreme, jeśli chodzi o sieć. Dziś jest to jedna i ta sama firma, posiadająca ujednoliconą ofertę ExtremeWireless, w skład której wchodzą access pointy i switche. I naprawdę czujemy z tego powodu korzyści jako klient”.
Zmieniające się potrzeby, malejące koszty
Miasta i gminy są jak żywe organizmy, których potrzeby związane z łącznością ewoluują w szybkim tempie. Aby unaocznić skalę wzrostu, rzućmy okiem na kilka liczb. Infrastruktura sieciowa Borås Stad rozrosła się od około 500 access pointów w czasach Cisco (do 2012 roku) do blisko 3500 APeków wykorzystywanych dziś na terenie gminy. Ale co jest w tym najlepsze? Wciąż zarządza nią ten sam zespół trzech inżynierów.
Różnicę prawdopodobnie najlepiej widać w sektorze edukacji. Obecnie Wydział IT „opiekuje się” 55 szkołami i przedszkolami, w których uczy się około 19 000 uczniów i wychowanków. W ciągu ostatnich 10 lat, liczba komputerów posiadających dostęp do sieci bezprzewodowej wzrosła ponad dwukrotnie. Nie wspominając już o tym, że już od czwartej klasy szkoły podstawowej przeciętny uczeń w Szwecji korzysta z co najmniej jednego, a czasem dwóch podłączonych urządzeń – np. własnego smartfona oraz tabletu, który otrzymuje od szkoły w celach nauki.
Dość imponująca sieć sama w sobie…
“Zanim dokonaliśmy modernizacji, ciężko nam było zarządzać tym wszystkim. Netsight, a później Extreme Management Center, dosłownie odwróciło sytuację o 180 stopni, dając nam wgląd we wszystko, co dzieje się w sieci i umożliwiając odpowiednią reakcję”, wyjaśni Andrzej Kardas. „Co również bardzo istotne, przejście zamiana kabli Ethernet na wi-fi ułatwiło nam życie i obniżyło koszty związane ze switchami i instalacjami”, dodaje.
“W ramach modernizacji sieci w szkołach potrzebowaliśmy też rozwiązania pozwalającego na uwierzytelnienie każdego ucznia łączącego się z wi-fi. Przedtem dzieci często narzekały, że regularnie tracą połączenie z siecią i ciągle muszą się ponownie logować. Problemem nie było wi-fi samo w sobie, lecz sposób w jaki uczniowie podłączali się ze swoimi urządzeniami”, wspomina Claes Otterdahl. „Próbowaliśmy wielu różnych rozwiązań uwierzytelniających, lecz pierwszym, które prawdziwie spełniło nasze oczekiwania, było ExtremeCloud A3”, dodaje.
Claes Otterdahl, wice-kierownik Wydziału IT, Borås Stad
Święty spokój
Szwedzi mawiają, że gminy wspierają swoich mieszkańców przez całe ich życie: począwszy od wczesnego dzieciństwa i edukacji, aż po podeszły wiek, kiedy to dba o nich system domów opieki i usług dla seniorów. Ten ostatni staje przed szczególnymi wyzwaniami, jeśli chodzi o infrastrukturę IT.
Jak wynika z prognoz szwedzkiego rządu, liczba pracowników w sektorze opieki dla osób starszych i niepełnosprawnych będzie z roku na rok maleć. Oznacza to, że wzrośnie potrzeba rozwiązań umożliwiających opiekę zdalną – np. podłączonych do wi-fi opasek medycznych, które umożliwiają kontakt z lekarzem oraz monitorowanie pracy serca i danych lokalizacyjnych.
“Od dwóch lat rozwijamy projekt, w ramach którego w każdym domu opieki zamierzamy wdrożyć opartą na rozwiązaniach Extreme sieć wi-fi. Podłączonych będzie mnóstwo urządzeń, jednak prawdziwym celem jest umożliwienie osobom starszym choćby wyjście do parku, bez obaw o to że nie będą mogły zadzwonić po pomoc”, wyjaśnia Andrzej Kardas. „Aby to osiągnąć, wszystko musi działać tak płynnie, jak to tylko możliwe. Rozwiązanie od Extreme zapewnia święty spokój, zarówno nam jako administratorom, jak i najstarszym mieszkańcom naszej gminy”, dodaje.
Lepsze nie jest wrogiem gorszego
Każdy administrator sieci wie, że liczba access pointów którymi jesteś w stanie zarządzać na lokalnych komputerach jest liczbą skończoną. Po przekroczeniu pewnego progu, zarządzanie siecią pochłania tyle czasu i zasobów, że zwyczajnie przestaje być sensowną opcją. Fakt ten popchnął Wydział IT Borås Stad w kierunku chmury.
“Korzystamy z ExtremeCloud IQ od 7 miesięcy i muszę przyznać: to był dobry wybór”, mówi Claes Otterdahl. „Jeśli mam być szczery, do tej pory wszystko działało dobrze. Teraz działo *doskonale*”, dodaje Andrzej Kardas. Jak z uśmiechem na ustach przyznaje dyrektor ds. technicznych w Borås Stad: “Nigdy nie byliśmy świadkami lepszej wydajności. Czas, który normalnie poświęcilibyśmy na obsługę tak znaczącej liczby access pointów w rozwiązaniu on-prem, możemy wykorzystać na inne zadania. To sytuacja win-win”.
Inteligentne miasto w najlepszym wydaniu
Jako jedno z największych wdrożeń ExtremeCloud IQ w Szwecji, gmina Borås jest jaskrawym przykładem tego, jak odpowiednie rozwiązanie jest w stanie uprościć praktycznie wszystkie prace związane z obsługą sieci. Historia ta zapewnia nam jednak jeszcze jeden wniosek.
“Jeśli chodzi o usługi publiczne, każda gmina w Szwecji musi być samowystarczalna, nie może liczyć na zapomogi od państwa. Nasz zespół jest akurat dość duży, bo jest nas 50, jednak Wydziały IT w mniejszych gminach często mają problem, aby dostarczyć usługi do wszystkich niezbędnych obszarów, szczególnie mając nieduży budżet”, wyjaśnia Claes Otterdahl.
“Historia Borås Stad pokazuje, że dzięki odpowiedniemu rozwiązaniu od Extreme, lokalne samorządy nie tylko mogą zwiększyć wydajność sieci i zyskać cenne dane analityczne, lecz także znacząco obniżyć ich złożoność oraz koszty obsługi, niezależnie od tego, jak liczne są ich zespoły IT. To inteligentne miasto w najlepszym wydaniu”, podsumowuje Albert Kiippa.