Automatyzacja data center. Jeszcze opcja czy już standard?

Nie ma co bujać w obłokach. Komputery, smartfony oraz inne urządzenia wchodzące w skład Internet of Things praktycznie nie są dziś w stanie obejść się bez chmury i centrów danych. To tu, w sercu infrastruktury przedsiębiorstwa (czy to położonym fizycznie u siebie, czy działającym w cloudzie) składowane i przetwarzane są krytyczne dane organizacji. Dla takich gigantów, jak Amazon, Google czy Azure jest to nawet kilkaset serwerowni na całym świecie! Ewentualna utrata lub uszkodzenie danych często oznacza bardzo poważne problemy lub nawet… definitywny koniec biznesu. Poprawne i efektywne działanie centrum danych dla wielu firm stanowi więc prawdziwe być albo nie być.

Jednym z naszych sprzymierzeńców w walce o szybsze, stabilniejsze i bardziej efektywne centrum danych jest wirtualizacja, która umożliwia powołanie do życia ogromnej ilości serwerów wirtualnych. Pamiętajmy jednak, że nawet pomimo oszczędności kosztów oraz fizycznego miejsca, warunkiem koniecznym wciąż pozostaje zapewnienie szybkiej rekonfiguracji sieci, która powinna iść w parze z wymaganiami aplikacji. W obliczu znaczącej ilości danych, ręczna rekonfiguracja infrastruktury sieciowej niestety nie jest już rozwiązaniem. Podstawą staje się więc automatyzacja procesu.

Kiedy centrum danych rozrasta się w szybkim tempie, od dziesiątek do setek lub tysięcy szaf serwerowych rack, dobrze byłoby nie być zależnym od jednego rozwiązania czy konkretnego dostawcy, prawda? Tutaj z pomocą przychodzi nam na szczęście skalowalność i rozwiązania wykorzystujące standardy. Większość wykorzystywanych obecnie rozwiązań oparta jest na architekturze IP Fabric, opartej o standardowe protokoły takie jak BGP, BGP-EVPN oraz VXLAN.

Aby umożliwić niezawodną automatyzację i skalowalność w obrębie centrów danych, Extreme Networks wprowadziło na rynek Extreme Fabric Automation (EFA) – moduł, który zapewnia warstwę abstrakcji dla IP Fabric. EFA automatyzuje konfigurację całego rozwiązania IP Fabric od zera, oraz pozwala z jednego miejsca skonfigurować m.in. sieci klientów, porty dostępowe, czy routing, jak również umożliwia także przeprowadzenie całego procesu troubleshootingu. Jedno polecenie z EFA może się przełożyć na dziesiątki zmian w konfiguracji switcha. Możesz im zaufać – ich poprawność w czasie rzeczywistym weryfikuje automat!

Extreme Fabric Automation sprawi, że w kilka sekund skonfigurujesz zarówno te najprostsze, jak i najbardziej złożone struktury sieci Data Center. Wszystkie parametry możesz dostosować pod zindywidualizowane rozwiązania, zastępując ręczne zmiany pełną automatyzacją. Dzięki temu nie tylko zaoszczędzisz czas, który pracownicy będą mogli przeznaczyć na inne czynności, lecz wyeliminujesz też możliwość wystąpienia ludzkiego błędu w tym obszarze! Bogaty interfejs programistyczny aplikacji (API) pozwala na bardzo łatwą integrację z systemami wykorzystywanymi w Data Center. Automatyzując konfigurację serwerów z Ansible, możemy na przykład jednocześnie skonfigurować infrastrukturę sieciową odpowiednią dla potrzeb tworzonego serwera.

Dlaczego centra danych rozrastają się jak grzyby po deszczu? Odpowiedź jest prosta: ze względu na ilość danych, jaka krąży wokół nas. Aby unaocznić skalę – w jednej z fabryk samochodów, gdzie Extreme Networks dostarcza swoje rozwiązania, każde dokręcenie koła generuje informacje dotyczące wykorzystanego momentu obrotowego, zapisywane w celu dalszej analizy i optymalizacji. Więcej danych oznacza więcej pracy, choć… niekoniecznie wykonać musi ją człowiek. Tu z pomocą przychodzą zautomatyzowane rozwiązania sieciowe od Extreme Networks. Więcej o nich – w kolejnych artykułach!